Z cyklu kosmetologicznych porad : PAPIEROSY, ALKOHOL, NAPOJE ENERGETYCZNE.
W jaki sposób używki wpływają na kondycję naszej skóry? O tym w dzisiejszym artykule.
Cz.1 | PAPIEROSY:
Palenie papierosów szkodzi zdrowiu. Choroby naczyń i serca, rak płuc, ryzyko udaru, nadciśnienie tętnicze. O tym chyba słyszał każdy. Lecz, czy wiesz w jaki sposób działają one na kondycję Twojej skóry?
Często zapomina się o tej kwestii, a palenie papierosów po prostu widać na twarzy. Dym papierosowy niszczy naszą urodę kompleksowo tzn. od zapachu naszej skóry i włosów, poprzez problemy z cerą, kończąc na uzębieniu, nieświeżym oddechu i płytce paznokcia. Dym papierosowy zawiera całą gamę substancji o negatywnym działaniu, aż 4 tysiące, z czego 60 uznaje się za rakotwórcze. Nikotyna, tlenek węgla, tlenek azotu, tlenki siarki, fenole, pierwiastki promieniotwórcze, metale ciężkie, cyjanowodór - czy taka mieszanka, oddziałująca od zewnątrz i od wewnątrz na skórę, może pozostawać bez wpływu na jej ogólny wygląd? Spójrzmy więc jakie są skutki palenia papierosów dla naszej skóry:
1. Degradacja syntezy kolagenu i elastyny. - nikotyna i reszta składników papierosowych zakłócają produkcję włókien kolagenowych i elastynowych, które są odpowiedzialne za sprężystość skóry. Przez to skóra szybko traci jędrność i elastyczność, staje się cieńsza, nieregularnie zgrubiała i bardziej pomarszczona.
2. Stres oksydacyjny i obniżenie stężenia witamin. - Liczba wytwarzania wolnych rodników podczas palenia jest ogromna, wręcz gigantyczna. A jak wiemy wolne rodniki powodują wystąpienie stresu oksydacyjnego. Wynikiem tego są: utrata elastyczności, pojawiene się głębokich zmarszczek, przebarwień i nadmiernej suchości. Dodatkowo spada ilość antyoksydantów: witaminy A, E i C, a to one neutralizują wolne rodniki.
3. Skurcz naczyń krwionośnych. - Nikotyna wywołuje skurcz naczyń krwionośnych w efekcie przepływ krwi zmniejsza się o jedną czwartą. Krążący tlen zastępowany jest tlenkiem węgla. W konsekwencji mamy uboższe odżywienie i dotlenienie skóry. Skóra staje się coraz mniej sprężysta, pozbawiona blasku i jest zgrubiała.
4. Zaburzenia procesów gojenia i wrażliwość skóry na czynniki zewnętrzne. - Obkurczenie naczyń i gorsze dotlenienie komórek powoduje także, że u palaczy obserwuje się także trudności w gojeniu ran oraz stanów zapalnych skóry. Ponadto dym tytoniowy obniża ogólną odporność organizmu, co w połączeniu ze zwiększoną podatnością skóry na mikrourazy, skutkuje większą podatnością skóry palaczy na występowanie infekcji bakteryjnych i grzybiczych.
5. Negatywny wpływ związany z schorzeniami skórnymi. - Palenie jest jednym z głównych czynników ryzyka rozwoju raka wargi oraz nowotworów jamy ustnej wywodzących się z nabłonka. Zaostrzeniu ulegają również wszelkie niedoskonałości.
6. Negatywny wpływ na hormony. - Palenie ma wpływ na stężenie hormonów w naszym organizmie - szczególnie estrogenów. A spadek estrogenów, powoduje między innymi suchość skóry i zmniejszenie ilości włókien kolagenowych.
cz.2 | ALKOHOL:
O tym, że alkohol szkodzi zdrowiu chyba wiemy wszyscy. A czy zastanawiałyście się kiedykolwiek jaki ma on wpływ na cerę? Już wyjaśniam.
Zmiany można zauważyć nawet po jednej nocy, podczas której piło się kolorowe drinki albo wino.
1. Odwodnienie organizmu - Jednym z głównych skutków spożywania alkoholu jest odwodnienie organizmu. Alkohol traktowany jest przez organizm jak toksyna, z której eliminacją musi sobie poradzić. Do tego potrzebna jest duża ilość wody, w efekcie czego dochodzi do odwodnienia organizmu. A odwodniony organizm, to również odwodniona skóra. 2. Obniżenie składników mineralnych - Alkohol wypłukuje z naszego organizmu składniki mineralne i odżywcze, które są wręcz niezbędne dla zachowania zdrowej i promiennej cery. W efekcie skóra:
- staje się sucha i wrażliwa;
- nadmiernie reaguje na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych;
- ma ograniczone wchłanianie składników zawartych w kosmetykach;
- traci blask i jest matowa;
- zmniejsza się jej napięcie.
3. Przyspieszenie procesów starzenia się skóry - alkohol powoduje o wiele szybsze pojawienie się zmarszczek, które są bardziej widoczne i bardzo głębokie.
4. Rozszerzenie naczyń krwionośnych - problemy, które towarzyszą przy skórze naczyniowej mogą się pogłębić, a po wypiciu alkoholu skóra lekko się czerwieni. A przy regularnym i długotrwałym piciu alkoholu bardzo często dochodzi do usztywnienia naczyń włosowatych co może doprowadzić do ich pęknięcia pod skórą. W wyniku czego powstają: "pajączki", rumień na nosie i policzkach.
5. Zaostrzenie stanów zapalnych - ponieważ organizm przetwarza alkohol jako cukier.
6. Pogorszenie kondycji włosów i paznokci - włosy oraz paznokcie stają się słabe. Włosy stają się przesuszone i nadmiernie wypadają, a paznokcie stają się kruche i łamliwe.
7. Nagromadzenie się miejscowo tkanki tluszczowej - alkohol to prawie sam cukier, więc puste kalorie. Z tych kalorii organizm nie ma żadnego pożytku, więc odkłada je w postaci tłuszczu.
cz.3 | NAPOJE ENERGETYCZNE:
Dzisiejszy świat pokazuje, że spożywamy coraz większą ilość napojów energetycznych. Ale czy zdajemy sobie sprawę, co tak tak naprawdę dostarczamy naszemu organizmowi? Jak one wpływają na kondycję naszej skóry? Już wyjaśniam.
Na rynku istniej gama różnych energetyków, ale ich zawartość jest bardzo podobna. Zawierają:
- kofeinę - zawierają ok. 30-48 mg na 100 ml napoju. Co daje ok. 75 - 120 mg na 250 ml standardowej puszki. Czyli ok. 2,5 filiżanki mocnej kawy.
- cukier - 250 ml napoju zawiera ok. 30 - 45 mg cukru.
- taurynę - która pobudza komórki nerwowe i wspomaga pracę mięśni. Wpływa również na pracę serca i podnosi koncentrację oraz zmniejsza poziom serotoniny. Przedawkowanie prowadzi do bóli w klatce piersiowej, nerwowość, nudności, drżenie rąk, rak umiejętności koncentracji.
- syntetyczne witaminy z grupy B - nie zastępują tych z naturalnego pochodzenia i mogą mięć odwrotne działanie do oczekiwanego.
Dodatkowo możemy tam znaleść sztuczne barwniki, aromaty i słodziki.
Spójrzmy więc jakie są skutki spożywania napojów energetycznych.
1. Zaburzenia rytmu pracy serca, nadciśnienie, rozwój chorób sercowo-naczyniowych.
2. Podwyższenie poziomu cukru, nadwaga i otyłość.
3. Pogorszenie stanu skóry. - tutaj ponownie mają ogromne znaczenie cukry proste, które w nadmiarze powodują zaostrzenie stanów zapalnych. Skóra staje się matowa, poszarzała. Jest również skłonna do podrażnień.
4. Uzależnienie.
5. Obciążenie wątroby, nerek i pośrednio działają na układ hormonalny.
PODSUMOWANIE:
Palenie papierosów, picie alkoholu i napojów energetycznych jest ogromną zbrodnią, jakiej możemy się dopuścić na własnym organizmie, niszczymy w ten sposób zdrowie i urodę. Najlepiej byłoby z nich zrezygnować zupełnie. Oczywiście nie będę namawiać Was do całkowitej abstynencji. Kluczem będzie tutaj umiar i świadomość tego, co się dzieje z naszym organizmem i skórą. Bez wątpienia częste ich spożywanie silnie wpływa na nasz organizm. Oczywiście spożycie ich sporadycznie przez dorosłą i zdrową osobę nie powinna wyrządzić krzywdy. Problem pojawia się w momencie, gdy towarzyszą one nam każdego dnia. Im rzadziej tym lepiej. A jeśli dopada nas znużenie, potrzebujemy dodatkowej energii lub rozjaśnienia umysłu, lepszym rozwiązaniem będzie wypić filiżankę kawy, a gdy ta nie służy, to szklankę zielonej herbaty lub soku pomarańczowego, albo zjeść kawałek gorzkiej czekolady.
Anna Grygiel
mgr kosmetologii
